Owsiankę jem codziennie na śniadanie i nigdy mi się nie nudzi! Pewnie dlatego, że można ją przygotować na wiele sposobów, a użycie nawet tych samych składników w innych proporcjach zmienia jej smak. Poza tym jest to zdrowe, lekkie śniadanie, po którym długo nie odczuwam głodu! A ta owsianka jest mocno czekoladowa i naprawdę pyszna. Obok owsianki z masłem orzechowym i sezonowymi owocami (przepis wkrótce na blogu), to zdecydowanie moja ulubiona!
Porcja dla 2 osób na dwa dni.
Czas przygotowania - ok. 10 minut.
Składniki:
10 łyżek płatków owsianych,
4 łyżki otrębów pszennych, żytnich lub owsianych,
2 łyżki nasion słonecznika,
1 łyżka pestek dyni,
2 łyżki siemienia lnianego,
2 łyżki ulubionych orzechów,
2 łyżki rodzynków lub/ i żurawiny suszonej,
łyżka miodu, cukru trzcinowego, stewii, ksylitolu lub innego słodzika,
2 łyżki ciemnego kakao lub ok. 5 kostek gorzkiej czekolady,
1 jabłko,
1 banan,
1 gruszka,
woda,
1 szklanka dowolnego mleka.
Przygotowanie:
Płatki i otręby zalewamy wodą i gotujemy do momentu aż wchłoną całą wodę. Dodajemy słonecznik, pestki dyni, siemię lniane, orzechy, rodzynki i żurawinę. Słodzimy. Wlewamy mleko i gotujemy na wolnym ogniu często mieszając. Dodajemy kakao lub czekoladę i pokrojone w kostkę jabłko. Gdy płatki wchłoną całe mleko, a wszystkie składniki połączą się, owsiankę rozlewamy do miseczek i dekorujemy kawałkami gruszki i banana.
Owsiankę można przechowywać w lodówce i następnego dnia tylko odgrzać, ewentualnie dolać trochę mleka gdy jest zbyt gęsta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz