niedziela, 22 marca 2015

Łosoś pod pierzynką

To kolejny klasyk w naszej kuchni - ryba w sosie śmietanowo - koperkowo - kaparowym. Dzisiaj w połączeniu z łososiem, ale świetnie smakuje też z dorszem i solą. Polecam. 

Składniki:
ok. 500 g świeżego łososia
kubek śmietany zakwaszanej 
pół pęczka koperku 
sok z połówki cytryny 
2 ząbki czosnku 
łyżka kaparów 
sos sojowy
pieprz 

Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni (bez termoobiegu). Łososia oczyszczamy z ości. Nacieramy cytryną i pieprzem. Przekładamy do naczynia żaroodpornego skórą do dołu. Śmietanę mieszamy z sokiem z cytryny, posiekanym koperkiem, czosnkiem i kaparami. Doprawiamy sosem sojowym (u mnie 2 łyżki, ale zależy od rodzaju sosu, najlepiej spróbować i sprawdzić czy sos jest wystarczając słony). Łososia zalewamy przygotowanym sosem i wstawiamy do piekarnika na 15-20 min.

poniedziałek, 16 marca 2015

Boskie brownie!

To amerykańskie, obłędnie czekoladowe ciasto sprawdza się absolutnie zawsze i wszędzie! Chrupiące z zewnątrz, wilgotne w środku, mocno czekoladowo... smakuje nawet tym, którzy słodyczy nie lubią i nie jadają! I co najważniejsze, przygotowanie brownie jest dziecinnie proste i zajmuje, razem z pieczeniem, 35 min.! Kochani do dzieła!!!

Korzystałam z wielu przepisów na brownie i ten jest zdecydowanie najlepszy!

Składniki:
2 tabliczki dobrej gorzkiej czekolady (jedna 70% zawartości kakao, druga przynajmniej 90)
kostka dobrego masła (82% tłuszczu mlecznego)
300 gr cukru (szklanka i trochę)
6 jaj
1/4 szklanki mąki 
szklanka orzechów włoskich

Przygotowanie:
Piekarnik nagrzewamy do 200 stopni (bez termoobiegu). Pokruszoną czekoladę oraz masło wrzucamy do szklanej miski i podgrzewamy w mikrofalówce do całkowitego rozpuszczenia (3 razy po 30 s., za każdym razem mieszając). Jaja ubijamy na pianę. Stopniowo dodajemy cukier i mąkę oraz roztopioną i nieco przestudzoną czekoladę. Do czekoladowej masy dodajemy grubo posiekane orzechy i mieszamy łyżką. Blaszkę o wymiarach 27 na 30 cm wykładamy papierem do pieczenia i wylewamy ciasto. Pieczemy ok. 25 min. (zależy to jednak od piekarnika i wymiaru blaszki, czasem wystarczy 18-20 min.). Gdy na wierzchu pojawi się chrupiąca skorupka, a środek "ledwie się zetnie", ciasto wyjmujemy z piekarnika. Po wystudzeniu kroimy w kwadraty i zjadamy. -) 

niedziela, 8 marca 2015

Najlepsze ciasto do tart!


































To ciasto jest absolutnie wyjątkowe! Coś między ciastem kruchym a francuskim, nawet bardziej francuskie niż kruche, z tą różnicą, że robi się je w 5 min., a nie 12 godzin -). Jeżeli chodzi o środek to wedle upodobań, bo to i tak tylko dodatek do ciasta! Na zdjęciu tarta ze szpinakiem, fetę, mozzarellą i suszonymi pomidorami. Palce lizać!

Ciasto:
1 szklanka mąki 
szczypta soli 
1 żółtko
trochę więcej niż pół kostki dobrego masła (82% zawartości tłuszczu mlecznego)
1/4 szklanki wody 

Zimne masło siekamy na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki łączymy i szybko zagniatamy. Gotowe ciasto zawijamy w folię spożywczą i wstawiamy do lodówki przynajmniej na godzinę, a najlepiej całą noc. Schłodzone ciasto rozwałkujemy na cienki placek o średnicy trochę większej niż nasza forma do tarty. Możemy użyć do tego papieru do pieczenia. Nie podsypujemy ciasta mąką, nawet gdy wydaje się za lepkie! Delikatnie przenosimy placek do formy i dopasowujemy. Ciasto nakłuwamy w kilku miejscach widelcem i wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika na 20 minut.

Środek:
śmietana 18%
2 jajka
1 łyżka mąki
200 gr mrożonego szpinaku
2 ząbki czosnku
1 mała cebula
1 kulka mozzarelli
pół kostki sera feta
5-6 pomidorów suszonych
pieprz
pieprz cayenne
2 łyżki oliwy z oliwek

Szpinak rozmrażamy i smażymy na oliwie z oliwek razem z cebulą i czosnkiem. Dodajemy sery i czekamy chwilę aż się rozpuszczą i połączą ze szpinakiem. Doprawiamy pieprzem i chilli. Odstawiamy do wystygnięcia. Do śmietany wbijamy jajka i dodajemy mąkę. Mieszamy do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodajemy szpinak z serami i mieszamy. Przygotowaną masę wylewamy na ciasto i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 25 minut w 180 stopniach.

czwartek, 19 lutego 2015

Roladki z indyka w pomidorach

Smaczne, lekkie, aromatyczne danie, które przygotujesz w 30 min.

Porcja dla 2-3 osób 
Czas przygotowania - 30 min. 

500 g filetu z indyka 
sól, pieprz
2 duże ząbki czosnku
oregano (ewentualnie natka pietruszki lub inne zioła)
kilka suszonych pomidorów 
oliwa z oliwek 
100 g szynki parmeńskiej 
puszka pomidorów 
pieprz kajeński 
ulubiony ser (ja dodałam kulkę mozzarelli i ok. 80 g gorgonzoli)

Filet z indyka kroimy w 2cm plastry i lekko rozbijamy. Doprawiamy solą i pieprzem. 2 łyżki oliwy z oliwek mieszamy z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, pokrojonymi suszonymi pomidorami, oregano, natką pietruszki lub innymi ulubionymi ziołami. Indyka z jednej strony smarujemy oliwą z oliwek z czosnkiem i ziołami i zwijamy w roladki. Każdą roladkę zawijamy w plaster szynki parmeńskiej i smażymy na oliwie z każdej strony przez ok. 5-6 min. Z patelni wylewamy pozostałą po smażeniu oliwę i dodajemy pomidory. Sos doprawiamy solą, pieprzem i pieprzem kajeńskim i dusimy ok. 10 min. Do sosu dodajemy ser i czekamy aż się roztopi, a następnie zestawiamy z ognia. Roladki podajemy z puree z ziemniaków i marchewki, ryżem, kaszą lub bagietką pieczoną z czosnkiem. Smacznego!

środa, 18 lutego 2015

Czerwona sałatka z jabłkiem i gorgonzolą

Uwielbiam buraki, szczególnie w sałatkach! Świetnie komponują się z serami, owocami, sałatami, orzechami, pestkami, sosami. Tak naprawdę, czego by nie dodać do takiej sałatki, zawsze smakuje dobrze. Dzisiaj na blogu buraki w połączeniu z jabłkiem i gorgonzolą. Pycha!

Porcja dla 2 osób
Czas przygotowania - 10 min., nie licząc czasu gotowania buraków (1 godz.)

2 duże buraki 
1 kwaśne jabłko 
1 czerwona cebula 
ok. 80 g gorgonzoli (może być inny ser pleśniowy, albo feta)
garść orzechów włoskich
garść nasion słonecznika 
1 łyżka miodu 
2 łyżki oliwy z oliwek 
2 łyżki octu balsamicznego
sól i pieprz  

Buraki gotujmy do miękkości w lekko osolonej wodzie, studzimy i obieramy (buraki można upiec, każdy osobno zawinięty w folię aluminiową). Buraki i jabłka kroimy w półksiężyce, skrapiamy octem balsamicznym. Cebulę obieramy, kroimy w talarki i sparzamy wrzątkiem. Ostudzoną cebulę dodajemy do buraków i jabłek i mieszamy z pokruszoną gorgonzolą. Z oliwy, miodu, soli i pieprzu przygotowujemy dressing. Na suchej patelni prażymy orzechy i słonecznik. Dodajemy do sałatki. Przed podaniem polewamy dressingiem. Smacznego!

niedziela, 27 lipca 2014

Kurczak po luizjańsku z aksmaitnym puree ziemniaczanym

Dawno na blogu nie pojawił się żaden wpis za co serdecznie przepraszam... Niestety, ciąża rządzi się swoimi prawami, również prawem do lenistwa -). Muszę się jednak przyznać, że lenistwo dotyczy wyłącznie strefy fotograficzno-edytorskiej bloga, bo gotować nie przestałam, a zawodowo pracuję nadal, chociaż do rozwiązania zostały 3 tygodnie -). 
Wracając do kurczaka - przepis został zaczerpnięty z menu jednej z naszych ulubionych restauracji toruńskich i chociaż kucharz nigdy swojego przepisu nie zdradził, metodą prób i błędów, a głównie dzięki sugestiom pana S., który, co trzeba mu przyznać, ma bardzo czułe kupki smakowe, doszliśmy do smaku niemal identycznego, co restauracyjny. Przy tym jest to jeden z najprostszych i najsmaczniejszych sposobów na kurczaka. Robi się go błyskawicznie, a smakuje niebanalnie, ba, nawet wykwintnie. Świetnie sprawdzi się na co dzień, jak i na niedzielny obiad. Polecam!

Porcja dla 2 osób (w tym 1 osoba z wilczym, nienasyconym, ciążowym apetytem). 
Czas przygotowania - ok. 30 minut. 

Składniki:
1 podwójna pierś z kurczaka, 
sól i pieprz, 
gorczyca biała, 
oliwa do smażenia, 
jedna cebula, 
4-5 ząbków czosnku, 
śmietana 12% lub 18%, (może też być jogurt grecki lub o niższej zawartości tłuszczu), 
musztarda (ok. pół słoiczka), 
ocet winny biały, 

kilka ziemniaków, 
mleko (kilka łyżek), 
warzywa do wyboru - zielona fasolka, kalafior, brokuły, itp. 

Sposób przygotowania:
Kurczaka oczyszczamy i kroimy na mniejsze kawałki (można też filet podzielić na dwie części i pokroić dopiero na talerzu - tak będzie wykwintniej). Mięso doprawiamy solą, pieprzem i gorczycą. Cebulę obieramy i drobno siekamy, czosnek drobno kroimy, lub przeciskamy przez praskę. Kurczaka, wraz z cebulą i czosnkiem smażymy na oliwie z oliwek do momentu, aż cebula zmięknie, a mięso zrobi się białe (ważne, żeby kurczaka nie smażyć za długo, bo mięso będzie suche). Na patelnię wlewamy ocet winny i chwilę jeszcze smażymy. Dodajemy śmietanę, musztardę, doprawiamy solą i pieprzem. Dusimy ok. 15 minut aż sos zgęstnieje. Sos powinien być lekko kwaskowaty, kremowy i mocno musztardowy. 
W tym czasie obieramy ziemniaki i gotujemy w osolonej wodzie do miękkości. Do ugotowanych ziemniaków dodajemy mleko i ugniatamy widelcem na puree. Podajemy z kalafiorem, fasolką szparagową, brokułami lub ulubioną sałatką. Smacznego!

poniedziałek, 23 czerwca 2014

Krem z pieczonej papryki

Rewelacyjna, zdrowa zupka. W zależności od upodobań można ją podać z jogurtem greckim, parmezanem, podpieczoną tortillą lub grzankami czosnkowymi. 

Składniki na ok. 4 porcje.
Czas przygotowania - 40 minut. 

Składniki:

4 duże papryki (u mnie dwie czerwone, zielona i żółta), 
1 duża cebula, 
1 duży ziemniak,
500 ml bulionu warzywnego, 
pieprz i sól, 
pieprz kajeński, 
łyżka oliwy z oliwek, 
jogurt grecki/ starty parmezan, ewentualnie 1 placek tortilli pokrojony w trójkąty i podpieczony na suchej patelni lub grzanki czosnkowe.

Przygotowanie:

Papryki myjemy, osuszamy i układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Pieczemy w temperaturze 220 stopni przez ok. 25 minut. Gdy skórka papryki stanie się brązowa wyłączamy piekarnik, ale go nie otwieramy (gdy papryki lekko przestygną łatwiej będzie obrać je ze skórki). Ziemniaka obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i wrzucamy do gotującego się bulionu. Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy na oliwie. Upieczoną paprykę obieramy ze skórki i oczyszczamy z gniazd nasiennych. Gdy ziemniaki są już miękkie, dodajemy zeszkloną cebulę i paprykę, a następnie całość miksujemy na gładki krem. Dekorujmy jogurtem greckim lub startym parmezanem, ewentualnie pokrojoną i podpieczoną na suchej patelni tortillą lub grzankami czosnkowymi. Smacznego!

niedziela, 8 czerwca 2014

Kanapki z pastą z awokado i hummusem

Idealne śniadanie dla przyszłych Mam - bardzo zdrowe i pożywne. Podane ze świeżymi owocami dostarczy Mamom energii na całe przedpołudnie!

Czas przygotowania - ok. 30 minut. 

Składniki:

pieczywo pełnoziarniste,
ulubione owoce - arbuz, winogrono, truskawki, maliny.  

 

Hummus:

5 łyżek sezamu,
2 łyżki oliwy,
1 łyżka oleju sezamowego,
ząbek czosnku,
sok z 1/2 cytryny,
puszka cieczerzycy,
kilka łyżek zimnej, przegotowanej wody.

Pasta z awokado:

1 dojrzałe awokado,
2 jajka,
sól i pieprz,
dwie łyżki jogurtu naturalnego lub oliwy z oliwek.

Przygotowanie:

Ziarna sezamu prażymy na suchej patelni do lekkiego zbrązowienia. Uprażony sezam studzimy, przesypujemy do blendera, dodajemy oliwę z oliwek i dokładnie miksujemy. Do powstałej pasty (tahini) dodajemy pozostałe składniki - olej sezamowy, czosnek, sok z cytryny, odsączoną cieczerzycę i wodę. Miksujemy do momentu uzyskania jednolitej masy.

Jajka gotujemy na twardo. Awokado obieramy. Składniki wrzucamy do blendera. Doprawiamy solą i pieprzem. Dodajemy oliwę z oliwek lub jogurt naturalny i miksujemy na gładką masę.

Podajemy z pełnoziarnistym pieczywem. Smacznego!

Dorsz w sosie romesco w wersji bezpszennej

Tradycyjny hiszpański sos romesco, łączący smaki pieczonych pomidorów, papryki i oliwy, świetnie ożywia i nadaje charakteru delikatnemu dorszowi. Przepis zaczerpnięty z książki Williama Davisa "Kuchnia bez pszenicy", odrobinę zmodyfikowany. Danie bardzo smaczne i zdrowe, również dla przyszłych Mam - dorsz, pieczone pomidory, papryka, migdały* to skarbnica witamin, minerałów i składników odżywczych. A gdy rybę podamy z surówką z młodej kapusty, marchewki, jabłka i koperku to możemy być pewni, że dostarczymy naszemu organizmowi wszystkiego, co niezbędne. 

*O tym jak zdrowe i cenne w wartości odżywcze są dorsz, pomidory i papryka pisałam już wcześniej, dlatego tym razem kilka słów o migdałach. Są bezcenne dla naszego zdrowia i urody, dlatego powinniśmy włączyć je na stałe do naszego jadłospisu. Są świetnym źródłem wapnia, magnezu, fosforu, a także witaminy E, która uchroni nas przed wczesnymi zmarszczkami. Dzięki migdałom skóra staje się bardziej elastyczna, przez co mniej podatna na rozstępy. Warto też wiedzieć, że migdały neutralizują przykre objawy zgagi i korzystnie wpływają na laktację.


Porcja dla 2 osób na dwa dni. 
Czas przygotowywania - ok. 1,5 godziny (ze względu na długi czas pieczenia pomidorów). 

Składniki:

2 świeże filety z dorsza - ok. 900 g, 
szczypiorek, 
sól i pieprz, 
łyżka oliwy z oliwek.

Pieczone pomidory:

400 g pomidorów, 
2 ząbki czosnku,
2 łyżki oliwy, 
cukier, 
sól i pieprz, 
pieprz kajeński,
świeży rozmaryn (ewentualnie tymianek lub oregano). 

Sos romesco:

2 łyżki oliwy z oliwek, 
1/2 szklani płatków migdałowych, 
4 ząbki czosnku, 
1/4 łyżeczki płatków chilli (ewentualnie pieprz kajeński), 
400 g pieczonych pomidorów z przepisu powyżej,
1/2 szklanki  posiekanej czerwonej papryki,
2 łyżki mielonego siemienia lnianego, 
2 łyżki czerwonego octu winnego, 
1/2 łyżeczki soli. 


Przygotowanie:

Pomidory myjemy, kroimy na pół i układamy na wyłożonej papierem blaszce rozcięciem do góry. Oliwę mieszamy z wyciśniętym przez praskę czosnkiem, solą, pieprzem, cukrem i pieprzem kajeńskim. Doprawioną oliwą smarujemy pomidory. Każdą połówkę pomidora dekorujemy gałązką rozmarynu. Pomidory pieczemy w temperaturze 180 stopni aż się pomarszczą, odparują i zaczną brązowieć na brzegach (ok. 30 minut). Upieczone i ostudzone pomidory obieramy ze skórki.

Filet z dorsza dzielimy na mniejsze kawałki. Doprawiamy solą i pieprzem i układamy w natłuszczonym oliwą naczyniu żaroodpornym. Posypujemy szczypiorkiem. Pieczemy ok. 10 minut w temperaturze 180 stopni.

Na łyżce oliwy smażymy grubo posiekany czosnek, migdały i płatki chilli do momentu, aż migdały lekko się zarumienią. Mieszaninę wrzucamy do blendera, dodajemy upieczone pomidory, posiekaną paprykę, siemię lniane, ocet, sól i pozostałą oliwę. Miksujemy na gładką, jednolitą masę.

Upieczoną rybę polewamy sosem, szczelnie zakrywamy folią aluminiową i zapiekamy kolejne 10 minut.
Rybę podajemy z gotowanymi warzywami, młodymi ziemniakami, ryżem lub surówkami. Smacznego!

Kulki rozkoszy

Pomysł na kulki drobiowe z fetą zrodził się spontanicznie i niejako został wymuszony sytuacją - z mięs w lodówce ostała się tylko mała pierś z kurczaka, a tu święto i wszystkie sklepy zamknięte. Eksperyment udał się na tyle, że pan S. uznał je odkryciem roku i czule nazwał kulkami rozkoszy -). Klopsiki są naprawdę bardzo smaczne i idealnie komponują się z młodą fasolką i ziemniaki. Polecam!

Składniki na ok. 8 klopsów. 
Czas przygotowania - do 30 minut. 

Składniki:

pojedyncza pierś z kurczaka, 
1 jajko,
1 cebula, 
1 ząbek czosnku,
kawałek sera feta,
sól i pieprz, 
bułka, 
olej do smażenia.

Przygotowanie:

Pierś z kurczaka myjemy, oczyszczamy i miksujemy w blenderze. Dodajemy drobno posiekaną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek, sól i pieprz. Całość dokładnie mieszamy. Dodajemy kilka łyżek bułki tartej, aby mięso było zwarte i klopsy nie rozpadały się. Z tak przygotowanej masy formujemy niewielkie kulki. W środek każdej kulki wkładamy ser feta i szczelnie zaklejamy mięsem tak, aby ser nie wypłynął podczas smażenia. Klopsy obtaczamy w bułce tartej i smażymy na złoty kolor. Podajemy z gotowanymi warzywami i surówkami. Smacznego!

poniedziałek, 26 maja 2014

Szparagi z jajkiem w koszulce, wędzonym łososiem i sosem holenderskim

Smaczne, szybkie i lekkie danie w sam raz na upalne dni! Uwielbiam połączenie jajka, wędzonego łososia i szparagów polanych delikatnym, kremowym sosem holenderskim. Do sosu dodatkowo dodaję gałkę muszkatołową, żeby podkręcić smak i więcej soku z cytryny niż w oryginale. I taki zestaw mogę jeść trzy razy dziennie! -)

Składniki na 2 porcje. 
Czas przygotowania - ok. 20 minut. 

Składniki:

pęczek szparagów - najlepiej zielonych, 
2 jajka, 
150 g wędzonego łososia, 
świeży koperek.

Sos:

100 g masła, 
2 żółtka, 
sok z 1/2 cytryny (lub więcej), 
sól i pieprz, 
ewentualnie gałka muszkatołowa.

Przygotowanie:

Szparagi myjemy, obieramy (ja obieram tylko białe szparagi), odcinamy twarde końcówki. Szparagi gotujemy al dente w niewielkiej ilości wody z dodatkiem soli, ewentualnie odrobiną cukru. Przygotowujemy sos. Masło rozpuszczamy i zagotowujemy. Żółtka ubijamy z solą, pieprzem i gałką muszkatołową w misce, którą umieszczamy nad garnkiem z gotującą się wodą. Rozpuszczone masło powoli dodajemy do żółtek ciągle je ubijając. Sos jest gotowy gdy jest odpowiednio gęsty i puszysty. Przygotowujemy jajka w koszulce. Jajko wbijamy do małej miseczki. W szerokim garnku gotujemy wodę z dodatkiem octu. Gdy już zacznie wrzeć, do wody powoli wlewamy jajko. Gdy białko zetnie się i obtoczy sobą żółtko, zmniejszamy ogień i gotujemy ok. 3 min. (jeżeli chcemy aby żółtko też się ścięło, trochę dłużej). Jajko wyjmujemy z wody łyżką cedzakową. To samo robimy z drugim jajkiem. Szparagi wykładamy na talerze. Na szparagi kładziemy łososia, posypujemy koperkiem, wykładamy jajka i całość polewamy sosem. Smacznego!

sobota, 17 maja 2014

Szparagi z kaszą jaglaną, orzechowo-ziołową kruszonką, pieczoną papryką i kurczakiem

Sezon na szparagi w pełni. A że krótki, goszczą na naszym stole prawie codziennie -). Są naprawdę smaczne, błyskawicznie się je przygotowuje, poza tym są doskonałym źródłem kwasu foliowego, witamin A, B, C, wapnia, potasu, błonnika i są niskokaloryczne. Obowiązkowo zatem należy włączyć je do jadłospisu ciężarnych. W połączeniu z kaszą jaglaną, bogatą w białko, witaminy z grupy B, miedź i żelazo, którego tak często w ciąży brakuje, pieczoną papryką, czyli cennym źródłem witaminy C oraz orzechami włoskimi bogatymi w białko, kwasy omega-3 i kwas foliowy, danie to stanowi kolejną, zdrową i przede wszystkim bardzo smaczną propozycję dla przyszłych mam.

Składniki dla 2 osób. 
Czas przygotowania - ok. 30 minut. 

 

Składniki:

pęczek szparagów - 500 g,
1 filet z kurczaka - ok. 500 g,
3/4 szklanki suchej kaszy jaglanej,
2 papryki czerwone (paprykę czerwoną można zastąpić zieloną, która zawiera duże ilości kwasu foliowego),
3 ząbki czosnku,
2 łyżki oliwy z oliwek,
garść orzechów włoskich,
garść świeżej kolendry (lub inne świeże zioła, jeżeli kolendry nie lubimy),
sól i pieprz.

Przygotowanie:

Paprykę myjemy, osuszamy i pieczemy w całości w piekarniku nagrzanym do 180 stopni ok. 20 minut.
Kaszę jaglaną płuczemy na sitku pod bieżącą wodą, a następnie gotujemy w 2 szklankach lekko osolonej wody do momentu, aż kasza wchłonie całą wodę.
Filet z kurczaka myjemy, oczyszczamy i kroimy w większą kostkę. Doprawiamy solą i pieprzem. Kurczaka smażymy na rozgrzanej oliwie wraz z drobno posiekanym lub przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Żeby kurczak był soczysty i miękki należy go smażyć jak najkrócej - jak już będzie biały z każdej strony należy zdjąć go z ognia.
Orzechy prażymy chwilę na suchej patelni, następnie drobno je siekamy wraz z listkami kolendry. Tak przygotowaną orzechowo-ziołową kruszonkę mieszamy z ugotowaną kaszą jaglaną i dodajemy do kurczaka. Chwilę podgrzewamy.
Paprykę obieramy ze skórki i kroimy w paski. Mieszamy z kaszą i kurczakiem.
Szparagi myjemy. Odcinamy twarde końcówki i gotujemy w lekko osolonej wodzie ok. 3-4 minuty (w przypadku starszych szparagów dłużej).
Kaszę z kurczakiem podajemy na szparagach.
Na zdrowie!

wtorek, 13 maja 2014

Ryba zapiekana z cukinią i mozzarellą

Bardzo smaczne, lekkie, wiosenne danie, które mogę polecić każdej przyszłej mamie. Ryby wspomagają rozwój płodu, więc powinnyśmy jeść ich jak najwięcej! Do tego przepisu użyłam filetu z dorsza, który dodatkowo reguluje działanie tarczycy. Cukinia i pomidory to cenne źródło wielu witamin i minerałów. Ponadto cukinia posiada właściwości odkwaszające, dlatego może okazać się zbawienna przy zgadze, która często doskwiera kobietom w ciąży. Pomidory są nieocenione jeżeli chodzi o zaparcia, są też źródłem żelaza, wapnia, magnezu i kwasu foliowego. Mozzarella, jak każdy ser, ma sporo kalorii, ale jest też świetnym źródłem protein i wapnia. Mimo użytego sera, danie jest niskokaloryczne (1 porcja zawiera ok. 330 kcal), więc możemy się nim zajadać bez obawy, że za dużo nam przybędzie tu i ówdzie!

Porcja dla 2 osób. 
Czas przygotowania - 35 minut. 

Składniki:

1 świeży filet z dorsza -ok. 700 g, 
3 małe cukinie, 
1 opakowanie mozzarelli, , 
4 pomidory lub pomidory w puszce, 
3 ząbki czosnku, 
2 łyżki oliwy, 
sok z połówki cytryny, 
sól i pieprz, ewentualnie pieprz cytrynowy, 
oregano. 

Przygotowanie:

Cukinię kroimy w plasterki i układamy w posmarowanym oliwą naczyniu żaroodpornym. Posypujemy solą i oregano. Filet z dorsza dzielimy na 4 części, przyprawiamy solą i pieprzem lub pieprzem cytrynowym, skrapiamy sokiem z cytryny i układamy na cukinii. Mozzarellę kroimy w plastry i układamy na rybie. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Rybę pieczemy ok. 15-20 minut. W tym czasie obieramy pomidory ze skórki i dusimy na oliwie z czosnkiem. Sos pomidorowy dodajemy do ryby i zapiekamy jeszcze ok. 15 minut. Rybę podajemy z dodatkiem ulubionej surówki. Smacznego!

sobota, 10 maja 2014

Lekka pasta z krewetkami i cukinią

Smaczna, lekka pasta! Wyrazista w smaku i bardzo aromatyczna. W sam raz na lekki, szybki obiad lub kolację. To kolejny dowód na to, że proste, kilkuskładnikowe dania są najlepsze!

Porcja dla 2 osób. 
Czas przygotowania - ok. 15 minut. 

Składniki:

250 g krewetek (dowolnych),
200 g makaronu pełnoziarnistego lub razowego (u mnie penne, ale może być inny),
1 mała cukinia, 
spora garść świeżej natki pietruszki,
pół szklanki parmezanu,
3 ząbki czosnku,
pół łyżeczki pieprzu kajeńskiego (lub więcej, jeżeli ktoś lubi bardzo pikantne dania),
sól i pieprz,
oliwa z oliwek.

Przygotowanie: 

Rozmrożone krewetki zalewamy oliwą z oliwek, dodajemy czosnek, doprawiamy solą, pieprzem czarnym i kajeńskim, i dokładnie mieszamy. Makaron gotujemy al dente w dużej ilości osolonej wody. Krewetki wraz z oliwą i przyprawami wrzucamy na patelnię i chwilę smażymy. Cukinię ścieramy na tarce o dużych okach i dodajemy do krewetek. Smażymy do momentu, aż wszystkie składniki połączą się, a cukinia będzie miękka. Dodajemy makaron, 3/4 przygotowanego parmezanu oraz natkę pietruszki. Mieszamy i chwilę podgrzewamy. Makaron wykładamy na talerze i posypujemy pozostałym parmezanem. Smacznego!

Sałatka z kurczakiem, awokado, szpinakiem i cukinią

W związku z tym, że sama już wkrótce zostanę mamą, pomyślałam, że warto wprowadzić na blogu nową kategorię - Dieta Przyszłych Mam, dla kobiet w ciąży, które w tym szczególnym dla nich czasie chcą jeść zdrowo i dbają o to, żeby ich posiłki były pełnowartościowe i dostarczały im i ich maluchom maksimum cennych składników. Wiele przepisów, które zostały opublikowane wcześniej też się nadaje, dlatego polecam prześledzić wszystkie posty -). Dodam jednocześnie, że ze względów zdrowotnych jestem na diecie lekkostrawnej i niektórych produktów nie wolno mi jeść. Ale staram się, żeby było pełnowartościowo, a mały Karol zdrowo rósł w brzuchu mamy -). 
Sałatka z kurczakiem, awokado, młodym szpinakiem, cukinią i prażonym sezamem to jedno z dań, które śmiało mogę polecić kobietom ciężarnym - pełnowartościowe białko, witaminy C, E, K, H, PP oraz z grupy B, kwas foliowy, kwasy omega-3, wapń, potas, miedź, błonnik i żelazo - wszystko to znajdziecie w tej smacznej sałatce! Poza tym sałatka jest z mięsem, więc tatusiowie też chętnie się nią zajadają -).

Porcja dla 2 osób. 
Przygotowanie - ok. 30 minut. 

Składniki:

1 pojedyncza pierś z kurczaka, 
3 duże garści świeżego szpinaku, 
mała cukinia,
1 dojrzałe awokado, 
2 łyżki oliwy, 
1 łyżka płynnego miodu, 
płaska łyżeczka musztardy, 
sól i pieprz, 
sezam łuskany. 

Przygotowanie:

Pierś z kurczaka myjemy, oczyszczamy i kroimy na małe kawałki. Doprawiamy solą i pieprzem, skrapiamy odrobiną oliwy. Cukinię myjemy, kroimy w plasterki, solimy i skrapiamy oliwą. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni. Mięso i cukinię pieczemy 15-20 minut. Mięso powinno być miękkie, soczyste, nie suche! Szpinak myjemy i osuszamy. Awokado obieramy i kroimy w plasterki. Dodajemy cukinię i kurczaka. Sezam chwilę prażymy na suchej patelni i dodajemy do sałatki. Mieszamy wszystkie składniki na sos - miód, oliwę, musztardę, sól i pieprz - i polewamy nim sałatkę. Na zdrowie!

piątek, 9 maja 2014

Ryba z pieczonym czosnkiem

Lekka, bardzo aromatyczna ryba. Prosta w przygotowaniu, killkuskładnikowa, a jednocześnie wykwintna i efektowna..., szczególnie gdy obłożymy ją całymi ząbkami czosnku. Dla mnie jest to najlepsze wydanie filetu z ryby. Podana z zielonymi szparagami i młodymi, pieczonymi ziemniakami smakuje wybornie!

Porcja dla 2 osób. 
Przygotowanie - ok. 30 minut. 

Składniki:

2 filety z ryby po 250 g każdy (dorsz, mintaj, sola, morszczuk), 
2 łyżki oliwy z oliwek, 
sok z połówki cytryny, 
4 duże ząbki czosnku, 
pęczek koperku, 
sól lub pieprz cytrynowy.

 

Dodatkowo:

pęczek zielonych szparagów,
kilka młodych ziemniaków,
oliwa z oliwek,
rozmaryn.

 

Przygotowanie:

Filety świeże lub rozmrożone skrapiamy sokiem z cytryny, posypujemy solą lub pieprzem cytrynowym, dużą ilością posiekanego koperku oraz skrapiamy oliwą. Wykładamy na folię aluminiową i obkładamy pokrojonym w plasterki czosnkiem. (Czosnek po upieczeniu jest smaczny i łagodny, a jednocześnie nie traci większości swoich cennych właściwości. A przy tym nadaje rybie tego wyjątkowego smaku, dlatego niech Was nie zraża duża ilość czosnku w tym przepisie!) Folię zawijamy i pieczemy rybę w temperaturze 180 stopni przez ok. 20 -25 minut. Pod koniec pieczenia rozchylamy folię, żeby ryba ładnie się zarumieniła.
W tym czasie pieczemy też pokrojone w ćwiartki ziemniaki, polane oliwą z oliwek i posypane rozmarynem. Szparagi myjemy, odcinamy twarde końcówki i gotujemy 4-6 minut w lekko osolonej wodzie. Gotowe!

środa, 30 kwietnia 2014

Obłędnie czekoladowy pudding jaglany

Jestem totalnie uzależniona od tego deseru! Jest słodki, czekoladowy, gęsty, ale przede wszystkim bardzo zdrowy! Osoby na diecie lekkostrawnej mogą jeść go bezkarnie i w nieograniczonych ilościach! Polecam!

Około 5 porcji (można jeść na ciepło, zimno, następnego dnia i jeszcze następnego dnia i ciągle smakuje wybornie!).
Czas przygotowania - ok. 20 minut. 

Składniki:

3/4 szklanka kaszy jaglanej, 
6 łyżek stołowych płatków owsianych, 
3/4 puszki mleka kokosowego (ok. 300 ml), ewentualnie innego mleka roślinnego,
1/3 szklanki wody,
1 tabliczka czekolady gorzkiej 70%,
15 daktyli suszonych.

Do puddingu można dodać kurkumę, kardamon, odrobinę chilli, cynamon, orzechy, migdały według uznania.

Przygotowanie:

Kaszę dokładnie płuczemy na sitku pod bieżącą wodą i gotujemy w lekko osolonej wodzie. Czekoladę rozpuszczamy w mikrofalówce. Łączymy wodę z mlekiem kokosowym i gotujemy na wolnym ogniu. Dodajemy płatki owsiane, pokrojone daktyle, ugotowaną kaszę i rozpuszczoną czekoladę. Chwilę gotujemy. Gdy składniki połączą się, całość miksujemy blenderem na gładki, aksamitny krem. Smacznego!

wtorek, 29 kwietnia 2014

Zdrowy sos żurawinowy

Mój ulubiony kwaśno-słodki sos do serów i mięsa. Łatwy w przygotowaniu i zdrowy. Można go mrozić przez wiele miesięcy, dlatego warto zrobić więcej, podzielić na mniejsze porcje i gdy najdzie nas ochota wyjąć z lodówki i zajadać! I chociaż w wielu domach sos żurawinowy przygotowuje się na święta, ja stosuję go na co dzień, najczęściej do serów pleśniowych i pasztetów. Dzisiaj, po raz pierwszy, użyłam żurawiny suszonej i sos wyszedł przepyszny, chociaż proporcje octu winnego, cytryny i słodu są inne niż w przypadku użycia świeżych lub mrożonych owoców. Suszona żurawina najczęściej występuje z dodatkiem cukru i trzeba o tym pamiętać, żeby nie przesłodzić. Sos powinien być kwaskowaty z lekką nutą słodyczy, a nie tylko słodki.

Porcja - pół litrowy słoik. 
Przygotowanie - ok. 1 godziny. 

 

Składniki:

200 g suszonej żurawiny,
1 pomarańcza,
odrobina miodu,
przyprawy - imbir, cynamon, kardamon, pieprz kajeński,
sok z 1/2 cytryny,
ocet winny biały, lub białe wino.

 

Przygotowanie:

Pomarańczę obieramy i miksujemy blenderem. Otrzymany sok wlewamy do garnka, dodajemy żurawinę, przykrywamy i gotujmy na wolnym ogniu. Jeżeli w trakcie gotowania sos będzie za bardzo gęstniał, możemy dodać odrobinę wody. Po pół godzinie, gdy żurawina zmięknie i zacznie się rozpadać, dodajemy sok z cytryny, ocet winny lub wino, odrobinę miodu oraz dowolne przyprawy w ilości dowolnej (ja zawsze dodaję sporo kardamonu, odrobinę cynamonu i pieprzu kajeńskiego). Ważne, aby nie przesłodzić sosu! Suszoną żurawinę trudno całkowicie rozgotować, dlatego można sobie pomóc i po ok. 40 minutach gotowania zmiksować ją blenderem. Sos nie powinien mieć gładkiej konsystencji, ale lekko grudkowatą z widocznymi kawałkami owoców gdzie nie gdzie. Po zmiksowaniu próbujemy sos i doprawiamy go ponownie, jeżeli poczujemy, że jest za mało kwaśny, słodki, cynamonowy czy kardamonowy! Podajemy na ciepło lub zimno do mięs, pasztetów i serów.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Boska granola!

Macie czasem ochotę zacząć dzień od czegoś słodkiego, a jednocześnie zdrowego? Polecam domowej roboty granolę, czyli mieszankę pieczonych płatków, orzechów i miodu, oraz suszonych owoców. Smak granoli można dowolnie zmieniać w zależności od upodobań, dodając różnej maści przyprawy (cynamon, imbir, wanilia), oleje (np. kokosowy), syropy, soki, a nawet czekoladę. Z dodatkiem ulubionego mleka, jogurtu lub kefiru granola smakuje idealnie! Może też być wykorzystywana jako składnik ciast, deserów lub batoników. Do tego robi się ją błyskawicznie i można ją przechowywać przez wiele miesięcy! Poniżej przepis na najprostszą granolę, ale dla mnie najlepszą!

Przygotowanie - ok. 30 minut. 

Składniki:

2,5 szklanki płatków owsianych, 
1/2 szklanki orzechów włoskich, 
1/2 szklanki orzechów laskowych, 
1/2 szklanki migdałów, 
1/2 szklanki pestek dyni, 
1/2 szklanki nasion słonecznika, 
3/4 szklanki płynnego miodu, 
1/2 szklanki suszonej żurawiny, 
1/2 szklanki rodzynków. 

Przygotowanie:

Piekarnik nagrzewamy do 170 stopni. Płatki i orzechy mieszamy razem w misce i zalewamy miodem. Mieszamy tak, aby miód dokładnie połączył się z płatkami i orzechami. Wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Pieczemy, często mieszając ok. 20-30 minut do uzyskania złotego koloru ze wszystkich stron. Po wystudzeniu dodajemy suszoną żurawinę i rodzynki. Granolę przechowujemy w szczelnie zamkniętym pojemniku lub słoju.

Zapiekany pstrąg w migdałach

"Migdały są jednym z najbogatszych źródeł magnezu, pierwiastka o właściwościach przeciwstresowych i zapobiegających osteoporozie. Przywracają w organizmie prawidłowy, lekko zasadowy odczyn. Jedząc orzechy i migdały zawierające cenne kwasy tłuszczowe, obniżamy o 30% ryzyko wystąpienia chorób serca i układu krążenia." Wszystko to prawda, jednak danie poniżej polecam głównie za walory smakowe! -)

Porcja dla 2 osób. 
Czas przygotowania - 30 minut (bez czasu chłodzenia ryby w lodówce). 

 

Składniki:

2 pstrągi (ok. 500 g), 
pęczek natki pietruszki,
oregano, 
oliwa z oliwek, 
1 cytryna, 
pieprz cytrynowy, 
ok. 20 szt. migdałów w całości lub 50 g płatków migdałowych.

 

Przygotowanie:

Pstrągi oczyszczamy i osuszamy. Skrapiamy cytryną i niewielką ilością oliwy oraz nacieramy dobrej jakości pieprzem cytrynowym. Z oliwy, posiekanej natki pietruszki, oregano oraz pokrojonych w plasterki migdałów przygotowujemy gęstą masę, którą nacieramy wnętrza pstrągów oraz wierzch ryby. Tak przygotowane pstrągi zawijamy w folię aluminiową i odstawiamy na dwie godziny do lodówki. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 30 minut. Na ostatnie 10 minut pieczenia, włączamy w piekarniku funkcję grill, odchylamy folię, żeby pstrągi ładnie się zarumieniły. Rybę podajemy z młodymi ziemniakami posypanymi koperkiem oraz surówką z młodej kapusty. Pycha!